JĘZYK ANGIELSKI

Edukacja i sYESta w jednym – Język angielski dla najmłodszych

Czy edukacja może iść w parze z zabawą? Oczywiście tak! Energia dzieci jest nieposkromiona. Ustawiając je w rzędach ławek, nie można oczekiwać, że nauka będzie prosta jak bułka z masłem. Będzie trudna jak wypowiedzenie zwrotu stół z powyłamywanymi nogami.

My ten stół wywracamy i pokazujemy, że edukacja i sYESta to nie dwa różne światy.

Stworzyliśmy więc most, który łączy oba zagadnienia, dzięki czemu możemy zabrać Twoje dziecko w podróż po meandrach języka obcego.

Dlaczego angielski?

• Angielski to nie przedmiot sporu: Język angielski to nie tylko przedmiot szkolny. To wytrych, którym Twoje dziecko może otworzyć sobie wrota do świata możliwości – oglądania anglojęzycznych bajek, filmów, czytania książek, rozmów z rówieśnikami.
• Wielokierunkowy rozwój: Nauka języka obcego to inwestycja. W przyszłość, w możliwości, w rozwój. Czy wiesz, że jednym z podstawowych elementów inteligencji są emocje? Naukowcy udowadniają, że emocje są kluczowe w procesie uczenia się języka obcego, a proces nauki obejmuje nie tylko aspekty poznawcze, ale także afektywne. My wiemy, jak to połączyć.
• Przyjemne z pożytecznym: Gdy dziecko szybciej zacznie naukę, tym szybciej osiągnie biegłość, a język obcy pojawia się niemal na każdym szczeblu edukacji – szkoła podstawowa, średnia, studia, praca. Niech Twój szkrab wejdzie w świat edukacji z solidnymi podstawami.

Jak uczymy angielskiego?

Uważamy, że nauka angielskiego to przygoda. Trochę jak gra komputerowa. Określamy cel, pokazujemy narzędzia i motywujemy, by dziecko samo z siebie chciało “wbić kolejny poziom”.

Nie wrzucamy jednak nikogo na głęboką wodę. Używamy języka nie za trudnego, ale i nie za prostego, by najmłodsi mogli odnaleźć się w świecie słów i zdań.

Z czego składają się zajęcia?

Wyobraźnia

Wkuwanie słówek na pamięć to metoda dla studentów pt.: 3 x Z (zakuj, zalicz, zapomnij). My tworzymy środowisko, w którym stymulujemy rozwój najmłodszych poprzez różne zmysły. W ten sposób uczymy skojarzeń, a to o wiele skuteczniejsze niż zapętlanie słów w głowie, które mogąspowodować mętlik.

Teatr słów

Teoria to jedno, a praktyka to zupełnie co innego. Ten, kto przeczyta 100 książek o prowadzeniu auta i tak podczas pierwszej jazdy zaliczy kraksę. Dlatego podczas zajęć odgrywamy sceny z życia wzięte (szkoła, dom, sklep, wycieczki, rozmowa z rówieśnikami). W ten sposób przełamujemy bariery, dzięki czemu dzieci nie boją się korzystać z języka obcego.

sYESta

Edukacja może iść w parze z zabawą, odpoczynkiem. Dlatego nie naciskamy na tradycyjne metody nauki (książka, zeszyt, powtórka, książka, zeszyt, powtórka). Nie wyciągamy dziecka z jego świata, my do niego wchodzimy i razem oglądamy bajki, gramy w gry w języku angielskim, by nauka była przyjemnością.

Co czeka Waszych milusińskich?

• FUNtastyczne zajęcia: Gry, piosenki, aktywności. Wszystko by dziecko brało czynny udział w zabawie. W ten sposób nawet nie zauważy, że jest w centrum edukacyjnej przygody.
• FUNtazyjne pomysły: Poznawanie nowego języka otwiera świat na słowa, ludzi i obyczaje. To nie tylko zabawa, to nauka podszyta ciekawością, która jest najsilniejszym motywatorem.
• FUNklub pewności: Uczymy nie tylko języka. Uczymy pewności siebie w jego użyciu, tak by dziecko mogło czym prędzej osiągnąć biegłość.